Od kilku lat coraz więcej samochodów elektrycznych i hybrydowych pojawia się na naszych drogach. Dodatkowo nowe ulgi oraz udogodnienia będą powodować, że aut elektrycznych będzie jeszcze więcej, a jak zwykle nasze prawo w tym zakresie zostaje w tyle. Zaglądając do Rozporządzenia dotyczącego podróży służbowych nie znajdziemy tam nawet jednej wzmianki o podróży służbowej z wykorzystanie pojazdu elektrycznego.
Jak więc rozliczyć powstałe koszty, jeśli w trakcie delegacji pracownik poruszał się prywatnym samochodem elektrycznym? Jakie przyjąć stawki ryczałtu za każdy pokonany kilometr, skoro w rozporządzeniu są tylko samochody spalinowe gdzie określona jest pojemność auta?
Problem ten na szczęście został juz rozwiązany! W trakcie rozliczania takiej delegacji można powołać się na stanowisko, które w tej sprawie zajął Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS), który stwierdził, że w takim przypadku należy dla auta elektrycznego przyjąć stawkę jak za samochód o pojemności silnika do 900cm3 tj. 0,5214 zł. Uargumentowane jest to tym, że pojemność auta elektrycznego to 0cm3, a w rozporządzeniu jest mowa o samochodzie o pojemności do 900cm3, a jak z matematyki wiem 0 znajduje się w przedziale <900cm3.
Jak rozliczyć podróż samochodem hybrydowym?
Należy przyjąć dokładniej taką samą interpretację jak powyżej, wyznacznikiem przyjętej stawki ma być pojemność i nie należy się przejmować czy w trakcie podróży delegowany wykorzystywał silnik spalinowy czy jechał tylko „na prądzie”. Dokładnie tak jak rozliczamy auta z LPG, gdzie przyjmujemy stawki w zależności od pojemności, pomimo iż jazda na gazie jest znacznie tańsza.