Coraz częściej dostrzegany jest problem tak zwanego syndromu zmęczenia podróżami służbowymi, jest on zauważalny u osób, których praca składa się większości z podroży służbowych. Na pojawienie się tego syndromu mają wpływ:
- Ciągłe podróżowanie
Tzw. życie na walizkach to ciągły stres, częste zmiany nawet już zaplanowanych podróży, objazdy, opóźnienia, dodatkowe obowiązki, które nie wpływają dobrze na psychikę pracowników, szczególnie jeśli są dla nich codziennością, a nie incydentami. Dodatkowo coraz częściej właściciele firm kładą nacisk na ograniczanie kosztów, co wiąże się z obniżeniem jakości usług czy to transportowych czy hotelarskich, a to przedkłada się na mniejszy komfort pracowników.
2. Jet lag
Pojawia się w momencie, gdy podróżujący w szybki sposób przemieszcza się pomiędzy rożnymi strefami czasowymi. Jest szczególnie zauważalny w przypadku podróży samolotem. Zakłócona zostaje wtedy równowaga pracy i wypoczynku oraz dnia i nocy. Rozregulowanie wewnętrznego zegara biologicznego, wpływa na zaburzenia snu, koncentracji, potęguje stres, wzmaga nerwowość i ogólne osłabienie organizmu.
3. Życie w biegu
Ciągłe podróże i nieustające delegacje to życie w biegu, pomiędzy hotelami, samolotami a spotkaniami służbowymi. Brak wypoczynku i spokoju w dłużej perspektywie czasu powoduje zmęczenie i bardzo negatywnie wpływa zarówno na ciało jak i umysł. Dodatkowo szybkie i dynamiczne życie, wpływa na nabywanie niezdrowych nawyków kulinarnych tj. stołowanie się w fast foodach, zastępowanie wartościowych posiłków słodyczami, naużywanie kawy itd.
4. Zaniedbywanie życia prywatnego i rodzinnego
Praca w ciągłej delegacji wpływa bardzo negatywnie na życie prywatne i rodzinne pracownika. Niestety nie da się zabrać znajomych i rodziny w każdą podróż, a rozmowy telefoniczne nigdy nie zastąpią fizycznego kontaktu z bliskimi ludźmi.
Wszystkie wyżej wymienione aspekty pracy na wyjazdach, wpływają bardzo negatywnie na pracowników. Delegowani z czasem wypalają się zawodowo i mają wspomniany syndrom zmęczenia podróżami służbowymi, który nie jest co prawda zdefiniowaną jednostką chorobową, ale jest coraz częściej zauważalny.
Jak sobie z nim radzić?
Przed wszystkim ograniczyć ilość podroży służbowych swoich pracowników rozkładając podróże na większą liczbę osób. Incydentalne podróże są często nawet motywacją do pracy, ale zbyt częste wręcz odwrotnie, aby ułatwić planowanie i obciążanie pracowników podróżami można wdrożyć w swojej firmie system do zarządzania delegacjami, którym pozwoli na większą kontrolę ilości i jakości wyjazdów.